31 sierpnia obchodziliśmy uroczystości podpisania Porozumień Sierpniowych. Kwiaty pod Krzyżem Katyńskim w imieniu Samorządu Województwa Małopolskiego złożył wiceprzewodniczący Kazimierz Barczyk.
Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. na Wawelu. W homilii skierowanej do związkowców NSZZ „„Solidarność” i działaczy opozycji abp Marek Jędraszewski przywołał wydarzenia sierpnia 1980 roku: “Ożywał kraj zrzucając to, co jak rak toczyło serca i umysły ludzi, to, co stawało się niemalże tkanką codziennego postępowania. I co tak trafnie wyraził kardynał Wojtyła w swojej książce z 1969 roku „Osoba i czyn”, kreśląc obraz tzw. postaw nieautentycznych – konformizmu i uniku. Przecież zdecydowana większość Polaków wiedziała: to, co się dzieje w naszym kraju jest złe, ale jakże wielu wybierało właśnie konformizm, pozorną zgodę na to, co było, na tą szarą codzienność przenikniętą kłamstwem i moralną zgnilizną, a co jakiś czas przerażającą, okrutną przemocą – wspominał czasy PRL-u hierarcha dodając, że powszechną wówczas postawą był także „unik”. Przyjęcie postawy takiej, jakby zła nie było lub wewnętrznej emigracji. Ale wszyscy wiedzieliśmy – to jest rak, który toczył polską duszę.”
Metropolita krakowski przypomniał genezę „Solidarności”: “To było coś nowego, co fascynowało, to dawało poczucie dobra, które zaczęło wreszcie łączyć. To dawało poczucie, że spełniają się prorocze słowa modlitwy Jana Pawła II zanoszone do Boga rok wcześniej na Placu Zwycięstwa, w czerwcu 1979 roku: „Niech zstąpi Duch Twój, niech zstąpi Duch Twój i przemieni oblicze tej ziemi” – mówił.
Arcybiskup Jędraszewski powołując się na nauczanie Jana Pawła II wskazał na konieczność sprzeciwu wobec współczesnych form wyzysku i krzywdy w imię pieniądza i zysku ekonomicznego, nawiązał do prawa ludzi pracy do wolnej niedzieli i możliwości wyboru czasu przejścia na emeryturę.
Metropolita prosił związkowców o czujność, by nie zdradzili tej międzyludzkiej solidarności, która wyrastała niekiedy z gorzkich doświadczeń minionych lat: “Bo zdajemy sobie sprawę także z tego, że byli ludzie, którzy na Solidarności zrobili karierę, w jakiejś mierze zdradzając tych, którzy stanowili o autentycznej sile Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Jakże boleśnie przyjmowaliśmy te filmy z Magdalenki, które oby stały się przestrogą przed możliwą zdradą tych, którzy najbardziej cierpieli i tych, którzy zostali odtrąceni i zapomniani.
Po Mszy świętej związkowcy, poczty sztandarowe oraz delegacje władz państwowych i samorządowych i zaproszeni goście przeszli z Wawelu pod Krzyż Katyński, gdzie po modlitwie zainaugurowanej przez duszpasterza „Solidarności” z Dębicy ks. prałata Józefa Dobosza nastąpiła dalsza część uroczystości. Przewodniczący Wojciech Grzeszek zwrócił się do zebranych z podziękowaniem za wieloletnie spotkania w tym miejscu. Zwrócił uwagę, że zmiany 37 lat temu zapoczątkowała właśnie Solidarność przedstawiając 21. postulatów, które są aktualne do dziś, chociaż niektóre są podnoszone jako niewłaściwe – kiedyś walczyliśmy o wolne soboty, a dziś o wolne niedziele. Nadmienił, że jesteśmy w takim momencie historycznym, że dążenie do Polski suwerennej, mówiącej własnym głosem ma w końcu szansę na realizację.
za solidarnosc.krakow.pl