Uchwała przedłożona przez Zarząd Województwa jest mało ambitna – twierdzi Kazimierz Barczyk. Parę lat temu byliśmy prekursorem przecierającym szlak w walce o czyste powietrze. Dziś spadliśmy na siódme miejsce, a jeśli nie będzie nie będzie przepisów zachęcających do zmiany sposobu ogrzewania, znajdziemy się na miejscu – nie daj Boże, 16 – dodaje.
Stenogram wypowiedzi Radnego Kazimierza Barczyka, 75 Sesja SWM 6 kadencji, 20.11.2023
Panie Przewodniczący! Panie Marszałku! Wysoki Sejmiku! Popatrzmy na wnioski do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który jest finansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Proszę Państwa pieniądze są na poprawę ekologii, na poprawę warunków również spalania, ogrzewania mieszkań. W związku z tym Małopolska w tym roku, w 2023 składa miesięcznie średnio 1.200 wniosków, rocznie w tym roku będzie to 15 tys. wniosków od poszczególnych gospodarstw, od poszczególnych rodzin, od poszczególnych domów. I najubożsi mogą uzyskać 100 % dofinansowania, ile, do 135 tys. zł. W ciągu dwóch lat Małopolska spadła z drugiego na siódme miejsce, to jest skandal, to jest sygnał ostrzegawczy, to jest czerwona latarnia się zapala, spadła, była za Śląskiem, a teraz jest za Mazowszem, na Wielkopolską i kilkoma innymi województwami. My byliśmy, 10 lat temu miałem przyjemność wówczas podpisywać po trudnej dyskusji, twardej bardzo, wielkiej wojnie uchwałę o zakazie palenia węglem w Krakowie, żądaliśmy od Krakowa wsparcia finansowego dla najuboższych z 25 tys. pieców węglowych, kopciuchów zostało ile w Krakowie, 100, zaledwie 100 albo aż 100 jeszcze można powiedzieć. Proszę Państwa uchwała przedłożona przez Zarząd Województwa jest mało ambitna w tym kontekście, parę lat temu byliśmy najbardziej ambitnym województwem, prekursorem przecierającym szlak w walce o czyste powietrze. Dumni jesteśmy, że do Krakowa i do Małopolski przyjeżdża około 15 mln turystów z kraju i z zagranicy, trujemy ich, jak dojdzie do nich ta świadomość to będziemy trochę w takiej sytuacji być może, nie daj Boże, jak w czasie PRL w gazetach Skandynawii, nie tylko, było, pisali, że można w Krakowie przebywać 48 godzin, dłużej to jest niezdrowe. Poprawiliśmy w Krakowie dzięki naszej uchwale, po wielkiej wojnie, że jest trzy razy mniej zanieczyszczenia, że jest po prostu generalnie radykalna poprawa, ale trzeba życzyć Małopolsce tego samego, dla dobra mieszkańców, dla dobra naszych turystów, gości, którzy zostawiają dutki. Tak, że proszę Państwa litość, litość nie jest najlepszą doradą, litość dla leniwych, litość dla tych, którzy chcą wykorzystywać to, że mamy zbyt łagodne prawo. Ja nie nawołuję do jakiegoś radykalnego prawa, natomiast proszę Państwa gdyby nie było wsparcia finansowego to nie jest to, że biednych i nieporadnych i każdego zostawiamy na lodzie niech on sobie radzi, a my wprowadzamy surowe przepisy. Jeśli nie będzie przepisów zachęcających, ambitnych to po prostu mieszkańcy Małopolski przejdą na pozycję, nie daj Boże, 16-tą, będziemy po prostu, wstyd będzie mieszkać w Małopolsce, wstyd będzie być Radnym Województwa Małopolskiego, jeśli będziemy tego rodzaju głupią litość wykazywać, nie wiadomo, do kogo, czy do kolegów samorządowców tam, czy do mieszkańców, którym się już nie chce, bo po prostu nie muszą. Dziękuję.